ODA DO MINIMALIZMU 

Położony wśród podwarszawskich łąk, ten parterowy dom jest manifestem spokoju, równowagi i przemyślanej prostoty. Już od progu zachwyca przemyślaną architekturą – surową, lecz ciepłą – w której każdy element ma swoje miejsce, a żadna forma nie dominuje nad treścią.

MNIEJ ZNACZY WIĘCEJ

CISZA, KTÓRA PŁYNIE 

 

Wnętrze emanuje ciszą. Przestrzenie otwarte, pozbawione zbędnych podziałów, płynnie przechodzą jedna w drugą. Kolorystyka ogranicza się do naturalnych tonów: chłodnego beżu, szarości i betonu, podkreślonych akcentami drewna w kolorze czarnym.

Każdy mebel, choć oszczędny w formie, jest dopracowany w najmniejszym detalu. Modułowe sofy zapraszają do wypoczynku, duży stół o prostej bryle, jest podkreślony ponadczasowym modelem krzeseł, który dodaje charakteru całej aranżacji

W tym wnętrzu nic nie krzyczy – każdy przedmiot jest cichy, ale obecny. Minimalizm nie jest tu stylem, lecz filozofią życia. To przestrzeń, w której mniej znaczy więcej, a luksus wyraża się nie przez ilość, lecz jakość i intencję

S P O T I F Y

I N S T A G R A M

F A C E B O O K

K O N T A K T

P R O J E K T Y

U N I Q U E  S T Y L E 

M I N I M A L I S M  A N D  N O B I L I T Y  O F  M A T E R I A L S

# T H E D E T A I L M A T T E R